30 stycznia Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała już po raz trzydziesty. W jubileuszowej zbiórce, która odbyła się pod hasłem „Przejrzyj na oczy” padł nowy rekord zgormadzonych środków. W tym sukcesie swój udział ma też sztab WOŚP powiatu zwoleńskiego oraz jego mieszkańcy, którzy znów udowodnili, że potrafią się pięknie jednoczyć i wspólnie działać dla dobra potrzebujących. Na ulicach powiatu kwestowało siedemdziesięciu trzech wolontariuszy, a w kilku punktach - sklepach i zakładach pracy pojawiły się puszki stacjonarne. Łącznie zebrano ponad 52 tysiące złotych. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup sprzętu do diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci.
Organizatorem WOŚP w powiecie zwoleńskim było Starostwo Powiatowe w Zwoleniu. – Z powodu pandemii kolejny rok z rzędu nie mogliśmy zorganizować koncertu z licytacjami w miejscowym kinie Świt, jak to miało miejsce w poprzednich latach. Ale wolontariusze i mieszkańcy, pomimo niesprzyjającej pogody nie zawiedli i ochoczo wspierali zbiórkę. Dziękuję wszystkim, którzy do niej dołączyli – mówi starosta zwoleński Stefan Bernaciak.
Dziękuję wszystkim wolontariuszom - mówi starosta Stefan Bernaciak
Wolontariusze stanęli na wysokości zadania
Wolontariusze kwestowali na terenie całego powiatu zwoleńskiego, w sumie 73 osoby. Każdy kto wsparł zbiórkę wrzucając datek do charakterystycznej, kolorowej puszki WOŚP otrzymywał naklejkę w kształcie serca. Ponownym rekordzistą wśród wolontariuszy okazał się burmistrz Zwolenia Arkadiusz Sulima, który w tegorocznym finale zebrał ponad 6 tysięcy złotych. – Cel jest szczytny, dlatego nie zastanawiałem się ani chwili nad tym, czy zostać wolontariuszem WOŚP. Było to dla mnie oczywiste i cieszę się, że znów mogłem pomóc w zbiórce środków. Dziękuję mieszkańcom, którzy wrzucali datki do mojej puszki, dziękuję też za wspólne rozmowy tego dnia. Podziękowania należą się również pracownikom Starostwa Powiatowego w Zwoleniu, Urzędu Miejskiego, Powiatowego Urzędu Pracy, Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, a także zwoleńskiego Sanepidu za wsparcie mnie podczas finału. Ukłony kieruję też w stronę przedsiębiorców i radnych Rady Miejskiej w Zwoleniu za wrzucanie datków do puszki – mówi burmistrz Arkadiusz Sulima.
Puszki stacjonarne
WOŚP można było wspierać też poprzez wrzucanie datków do puszek, które stanęły w sklepach i zakładach pracy na terenie powiatu oraz poza nim. W Zwoleniu kolorowe skarbonki pojawiły się w następujących punktach: Sklep „Jutrzenka”, Hurtownia A. Skawiński, Salon Fryzjerski „Fryztom” i Salon Fryzjerski „Brand Barber”. Puszki znalazły się także w Sklepie „Lewiatan” w Policznie, w Sklepie „Lewiatan” w Kazanowie oraz w Markecie Budowlanym „Mrówka” w Mostkach. Poza powiatem skarbonki stanęły w Sklepie „Ryłko” w Radomiu, a także w Salonie Kosmetycznym „Chatelier Beauty Salon” w Radomiu. W sumie uzbierano do nich ponad 1 tysiąc 700 złotych. W trakcie finału działała też eSkarbonka, do której można było wpłacać datki bez wychodzenia z domu.
Wspaniały wynik
Mieszkańcy powiatu zwoleńskiego udowodnili, że pandemia koronawirusa nie jest w stanie zatrzymać WOŚP. Kwota, jaką udało się uzbierać dzięki ich hojności jest imponująca. Łącznie do puszek wolontariuszy, stacjonarnych i eSkarbonki trafiło około 52 tysiące 100 złotych. – Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w tegoroczną zbiórkę WOŚP, wolontariuszom, członkom sztabu, właścicielom i kierownikom sklepów oraz zakładów pracy, gdzie stały skarbonki, ale przede wszystkim niezawodnym mieszkańcom. Bez wspierających nie byłoby WOŚP. Dziękuję też Annie Oczkowskiej, wieloletniej członkini komisji WOŚP w Zwoleniu, która dzielnie mnie zastępowała, kiedy na czas finału znalazłem się w kwarantannie – podkreśla Jakub Król, szef zwoleńskiego sztabu WOŚP.
Zbiórka krwi
Finałowi WOŚP w powiecie jak zwykle towarzyszyła zbiórka krwi zorganizowana przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Akcja poboru rozpoczęła się o godzinie 9.00 i trwała do 16.30. Punkt poboru znajdował się w Urzędzie Miasta w Zwoleniu. – Teraz, w czasie pandemii pomoc honorowych dawców jest szczególnie ważna. Dziękujemy wszystkim, którzy zechcieli podzielić się najcenniejszym darem, jakiego nie da się wyprodukować, krwią – podsumowuje starosta Stefan Bernaciak.
Mirosława Gregorczyk